Kilka wspólnie przeżytych dni w pięknej górskiej okolicy to możliwość nie tylko pogłębienia więzi siostrzanych, ale też czas intensywnej pracy, formacji i spotkania z Panem. Codzienna Eucharystia, modlitwy wspólnotowe i adoracja wyznaczały rytm każdego naszego dnia. W czasie tego spotkania junioratu próbowałyśmy zgłębić temat posłuszeństwa. Pomogły nam w tym warsztaty z panią psycholog, a rozmowy ze starszymi i bardziej doświadczonymi siostrami dały możliwość wymiany doświadczeń. Dzięki uprzejmości s. Agnieszki mogłyśmy uporządkować i pogłębić wiedzę na temat naszych założycieli.
Nie zabrakło także długich górskich wędrówek i wspólnie spędzonego czasu.
Serdeczne podziękowania składamy ks. Adamowi, który przyjął nas w Domu Formacyjnym Ruchu Światło – Życie. Nazwa ośrodka odzwierciadla jego klimat, bo rzeczywiście czułyśmy się tam jak w domu.